Niestety plandeki, które cząsto nazywane są iluzorycznie “Przeciwgradowymi” mogą nie w pełni
zabezpieczyć auta przed silnym gradobiciem. Pokrowiec na auto mający nawet 4 warstwy
amortyzujące może nie zdać egzaminu w starciu z silnymi i wielkimi kulami lodu o wielkości piłki do golfa.
Owszem jeśli jest to lekki grad może zniwelować i uchronić lakier samochodu przeciw uszkodzeniom.
Nie mniej jednak, żeby w pełni ochronić samochód przed gradem najlepiej pod plandekę włożyć
matę gumową lub materac. W przypadku załamania pogody najlepiej jednak przestawić samochód pod zadaszenie.